Fantastyczna Czwórka - Joseph Quinn opowiada żartobliwie o roli Ludzkiej Pochodni. Aktor wcielający się w Johnny'ego Storma w nadchodzącym filmie Marvela podzielił się zabawnymi przemyśleniami na temat swojej roli. Podczas wizyty na Fact Comic-Con, Quinn zażartował, że w ramach przygotowań metodycznych może codziennie podpalać się na planie. Chociaż była to oczywiście tylko żartobliwa uwaga, zdradza podekscytowanie aktora tym niezwykłym projektem.
Fantastyczna Czwórka - Joseph Quinn o roli Ludzkiej Pochodni
Joseph Quinn to obecnie jedna z najbardziej rozchwytywanych, młodych gwiazd Hollywood. Aktor zasłynął rolą Eddiego Munson w czwartym sezonie serialu "Stranger Things" i wkrótce zadebiutuje w kinowym uniwersum Marvela jako Ludzka Pochodnia w filmie "Fantastyczna Czwórka". Podczas niedawnego wydarzenia Comic-Con, Quinn podzielił się zabawnymi przemyśleniami na temat swojej nowej roli i sposobu, w jaki zamierza się do niej przygotować.
Młody aktor znany jest ze swojego poczucia humoru i bezpośredniego podejścia, co tylko zwiększa ciekawość fanów na temat jego interpretacji Ludzkiej Pochodni. Trudno wyobrazić sobie bardziej idealną osobę do zagrania żywiołowego i ekscentrycznego Johnny'ego Storma niż Quinn, który emanuje tą samą charyzmatyczną energią.
W kolejnych akapitach przyjrzymy się bliżej komentarzom Quinn na temat jego roli w "Fantastycznej Czwórce" oraz dowiemy się więcej o jego entuzjazmie dla tego projektu. Nie możemy się doczekać, jak aktor wcieli się w jedną z najbardziej charakterystycznych postaci w komiksowym uniwersum Marvela.
Fantastyczna Czwórka - Quinn rozważa aktorstwo metodyczne
Podczas wywiadu na Comic-Conie w Factzie, Quinn został zapytany o swoje przygotowania do roli Ludzkiej Pochodni. Ze śmiechem odpowiedział, że być może zastosuje technikę aktorstwa metodycznego, co w jego przypadku oznaczałoby codzienne podpalanie się na planie zdjęciowym.
Oczywiście była to żartobliwa uwaga nawiązująca do supermocy Johnny'ego Storma, który może wznieć każdą część swojego ciała w płomieniach. Jednak ten komentarz wskazuje, jak bardzo Quinn angażuje się w swoją rolę i jest gotów "poczuć" to, co przeżywa jego postać, nawet poprzez tak ekstremalne środki.
Czym jest aktorstwo metodyczne?
Aktorstwo metodyczne to technika, w której aktor całkowicie utożsamia się ze swoją rolą, nie tylko na planie, ale również w życiu prywatnym. Wybitni aktorzy, tacy jak Marlon Brando, Robert De Niro i Daniel Day-Lewis, stosowali tę metodę, pozostając w charakterze przez cały okres zdjęć.
Chociaż Quinn prawdopodobnie nie będzie rzeczywiście się podpalał, jego komentarz sugeruje, że może głęboko wczuć się w postać Ludzkiej Pochodni, zarówno psychicznie, jak i fizycznie. To dobry znak dla fanów, którzy oczekują autentycznej i wiarygodnej interpretacji tej wyjątkowej postaci z uniwersum Marvela.
Czytaj więcej: Potrójna granica: powstanie sequel? Charlie Hunnam łączy siły z Netfliksem
Fantastyczna Czwórka - Quinn podpalał się codziennie
Kontynuując swoją żartobliwą wypowiedź na temat aktorstwa metodycznego, Quinn stwierdził: "Będę się naprawdę podpalać. Codziennie. Tak... trzeba to poczuć, wiesz?"
Ten komentarz wywołał salwę śmiechu wśród fanów obecnych na wydarzeniu. Quinn z pewnością nie miał na myśli dosłownego podpalania się, ale jego słowa podkreślają determinację, by w pełni zrozumieć i wczuć się w unikalną sytuację swojej postaci.
Jako Ludzka Pochodnia, Johnny Storm ma moc kontrolowania ognia i transmutowania swojego ciała w żywiołową plazmę. Można więc zrozumieć fascynację Quinna próbą doświadczenia tej niezwykłej zdolności na własnej skórze - oczywiście w bezpieczny i metaforyczny sposób.
Będę się naprawdę podpalać. Codziennie. Tak... trzeba to poczuć, wiesz?
Pomimo żartobliwego tonu, determinacja Quinna, by autentycznie odzwierciedlić doświadczenia Ludzkiej Pochodni, jest godna podziwu. Jego zaangażowanie do roli i troska o wiarygodną interpretację to cechy, które z pewnością docenią fani Marvela.
Fantastyczna Czwórka - Quinn podekscytowany wizją reżysera
Poza zabawnymi komentarzami na temat swoich przygotowań, Quinn wyraził także autentyczne podekscytowanie wizją reżysera Matta Shakmana dla "Fantastycznej Czwórki".
W jednym z klipów opublikowanych w mediach społecznościowych, Quinn stwierdził: "Kiedy rozmawiałem z Mattem [Shakmanem], reżyserem, miał genialną wizję na ten film (...). Zdecydowanie chciałem być tego częścią."
Te słowa pokazują, że aktor nie tylko jest podekscytowany możliwością zagrania tak kultowej postaci, ale także wizją artystyczną, jaką Shakman ma dla tego projektu. Sugeruje to, że "Fantastyczna Czwórka" może przynieść świeżą interpretację tej klasycznej historii komiksowej.
Matt Shakman - wizjoner za kamerą
Matt Shakman to doświadczony reżyser znany z takich seriali, jak "WandaVision", "Gra o tron" i "Fargo". Jego zdolność do łączenia różnych gatunków i stylów wizualnych czyni go idealnym kandydatem do wyreżyserowania "Fantastycznej Czwórki".
Entuzjazm Quinna dla wizji Shakmana sugeruje, że film może przynieść nowe, odświeżone podejście do tej klasycznej historii. Fani z pewnością są ciekawi, jak reżyser upamiętnił pierwsze rodzinne załogi superbohaterów w erze nowoczesnego kina superbohaterskiego.
Fantastyczna Czwórka - skład obsady filmu Marvela
Oprócz Josepha Quinna jako Ludzkiej Pochodni, w głównej obsadzie "Fantastycznej Czwórki" zobaczymy kilka innych znakomitych gwiazd. Pedro Pascal, znany z roli Dina Djarina w serialu "The Mandalorian", zagra Reeda Richardsa/Mr. Fantastica.
W rolę Sue Storm/Niewidzialnej Kobiety wcieli się Vanessa Kirby, która zyskała światową sławę dzięki kreacji księżniczki Małgorzaty w serialu "The Crown". Natomiast Bena Grimma/Rzecz zagrał Ebon Moss-Bachrach, aktor znany m.in. z seriali "Dziewczyny" i "Punisher".
Aktor | Postać |
---|---|
Joseph Quinn | Johnny Storm/Ludzka Pochodnia |
Pedro Pascal | Reed Richards/Mr. Fantastic |
Vanessa Kirby | Sue Storm/Niewidzialna Kobieta |
Ebon Moss-Bachrach | Ben Grimm/Rzecz |
Pomimo gwiazdorskiej obsady, szczegóły fabularne "Fantastycznej Czwórki" wciąż pozostają tajemnicą. Wiadomo jednak, że akcja może rozgrywać się w retro futurystycznym świecie, być może inspirowanym latami 50. i 60. XX wieku.
Fantastyczna Czwórka - retro futurystyczna wizja świata
Zgodnie z najnowszymi plotkami, "Fantastyczna Czwórka" może przynieść zupełnie nową, retrofuturystyczną wizję tego klasycznego zespołu superbohaterów. Choć mało szczegółów na ten temat jest znanych, ta koncepcja zdecydowanie wzbudza ekscytację wśród fanów.
Retrofuturyzm to estetyka łącząca elementy przyszłościowe z dziedzictwem i stylem minionych dekad, zwykle lat 50. i 60. XX wieku. Takie podejście byłoby świeżą odsłoną dla historii Fantastycznej Czwórki, której korzenie sięgają 1961 roku.
Retrofuturystyczny styl w popkulturze
Retrofuturystyczna estetyka zyskała w ostatnich latach dużą popularność w kinie, serialach i grach. Przykładami takich projektów są "Fallout", "BioShock" czy również pełne retrofuturyzmu i lat 60. "WandaVision".
Stosując tę wizję do "Fantastycznej Czwórki", twórcy mogliby oddać hołd pierwotnym komiksowym korzeniom tych postaci, jednocześnie nadając im nowoczesny, stylowy wygląd. Retrofuturystyczny styl pozwoliłby również na świeże spojrzenie na źródła super mocy Fantastycznej Czwórki.
Niezależnie od kierunku, jaki obiorą twórcy, jedno jest pewne - Joseph Quinn i reszta obsady z pewnością wniosą do tego klasycznego zespołu superbohaterów nową energię i autentyczność. Fani Marvela mają wszelkie powody, by podekscytować się tą przyszłą produkcją.
Podsumowanie
Przygotowania Josepha Quinna do roli Ludzkiej Pochodni w nadchodzącym filmie "Fantastyczna Czwórka" przyciągnęły sporo uwagi fanów. Aktor żartobliwie zasugerował, że zastosuje techniki aktorstwa metodycznego, codziennie podpalając się na planie. Choć był to oczywiście żart, pokazuje zaangażowanie Quinna w tę kultową rolę w uniwersum Marvela.
Quinn wyraził również podekscytowanie wizją reżysera Matta Shakmana dla filmu. Te komentarze sygnalizują, że "Fantastyczna Czwórka" może przynieść świeżą interpretację tej klasycznej historii, a zaangażowanie Quinna pomaga budować oczekiwania na kolejny znaczący krok w jego karierze aktorskiej.