Trzej Muszkieterowie wracają w nowej odsłonie na podstawie książki Aleksandra Dumasa. Tym razem bohaterowie zmierzą się z postacią Milady de Winter, w którą wciela się Eva Green. Nowy zwiastun pokazuje, że czeka na nich wiele niebezpiecznych przygód i intryg. Gdy wybuchnie wojna, na jaw wyjdą tajemnice z przeszłości, które zburzą dotychczasowe sojusze. Widowisko zapowiada się ekscytująco i z pewnością zachwyci fanów pióra Dumasa.
Trzej Muszkieterowie wracają
Kultowa powieść Aleksandra Dumasa "Trzej muszkieterowie" doczekała się kolejnej ekranizacji. Tym razem twórcy postanowili skupić się na postaci Milady de Winter, w którą wciela się hollywoodzka gwiazda Eva Green. Nowy film nosi tytuł "Trzej Muszkieterowie: Milady" i ujawnia dotąd nieznane fakty z życia tytułowej bohaterki.
Z opublikowanego niedawno zwiastuna możemy dowiedzieć się, że akcja rozgrywa się po wydarzeniach znanych z pierwowzoru literackiego. D'Artagnan będzie musiał połączyć siły ze swoją dawną wrogiem Milady de Winter, aby uratować Konstancję. W tle tych wydarzeń rozgrywa się wojna, podczas której na jaw wychodzą mroczne tajemnice z przeszłości bohaterów.
Reżyserem filmu jest Martin Bourboulon, który ma na koncie takie produkcje jak "Eiffel" czy "Dziedzictwo". Scenariusz napisał duet Matthieu Delaporte i Alexandre de La Patellière. Oprócz Evy Green w filmie zobaczymy plejadę znanych francuskich aktorów. Będą to m.in. Vincent Cassel jako Atos, François Civil jako D'Artagnan oraz Romain Duris w roli Aramisa.
Według twórców, "Trzej Muszkieterowie: Milady" to film, który zadowoli zarówno fanów prozy Dumasa, jak i widzów nie znających jeszcze tej historii. Obiecują świetną, aktorską grę oraz niezwykłą urodę fabularną, która wciągnie każdego bez reszty.
Eva Green jako Milady de Winter
Jak przystało na hollywoodzką divę, Eva Green prezentuje się olśniewająco na plakacie promującym nowy film o Trzech Muszkieterach. Aktorka od lat uchodzi za jedną z największych gwiazd światowego kina i ma na koncie role w takich hitach jak "Casino Royale", "Mroczne cienie" czy "300: Początek imperium".
Tym razem wcieliła się w postać legendarną i bardzo złożoną - Milady de Winter, byłą kochanką Atosa, która próbuje go zgubić. Jej uroda i charyzma maskują mroczną duszę gotową na najgorsze podłości dla własnych korzyści. Ale czy na pewno Milady jest tylko bezwzględną intrygantką? Być może nowy film ujawni ją z nieco innej strony.
Nawet w najgorszym oprawcy drzemie iskierka człowieczeństwa - powiedziała Eva Green w jednym z wywiadów, sugerując, że jej bohaterka skrywa jakąś tajemnicę.
Aktorka znana jest z tego, że bardzo angażuje się w swoje role. W wywiadach podkreślała, że postać Milady jest niezwykle złożona, więc wczuła się w nią całym sercem. Myślę, że możemy spodziewać się kreacji na miarę Oscara!
Czytaj więcej: Inhumans dostaną drugą szansę? Co wiadomo o tajemniczej produkcji Marvel?
Nowy zwiastun widowiska
Opublikowany niedawno zwiastun filmu "Trzej Muszkieterowie: Milady" zapowiada porywające widowisko pełne akcji, pościgów konnych i emocjonujących pojedynków na szpady. Tak prezentują się najciekawsze sceny, które zobaczyliśmy w trailerze:
- Walka D'Artagnana z tajemniczymi zamaskowanymi jeźdźcami.
- Uprowadzenie Konstancji i dramatyczna scena w lochu.
- Szykująca się bitwa z armatami w tle.
- Pościg dwóch wozów z Milady de Winter na jednym z nich.
Z całą pewnością akcja filmu rozgrywa się głównie po wydarzeniach znanych z pierwowzoru literackiego. D'Artagnan będzie musiał połączyć siły ze swoją dawną wrogiem Milady de Winter, co zapowiada wiele ciekawych i zaskakujących zwrotów akcji. Nie zabraknie intryg, tajemnic i mrocznych sekretów. Myślę, że istnieje spore prawdopodobieństwo, iż film zakończy się cliffhangerem, zapowiadającym kontynuację przygód Muszkieterów.
Zwiastun potwierdza również, że twórcom udało się oddać klimat epoki. Stroje, rekwizyty i plenery rodem z XVII-wiecznej Francji tworzą wspaniałe tło dla przedstawionej historii. Już teraz "Trzej Muszkieterowie: Milady" zapowiadają się na jedną z najciekawszych premier kinowych tego roku.
| Tytuł filmu | Trzej Muszkieterowie: Milady |
| Gatunek | Dramat historyczny/Przygodowy |
| Premiera | 13 grudnia 2023 (światowa) |
| Reżyseria | Martin Bourboulon |
Wojna zburzy dotychczasowe sojusze
Jak wyjawił reżyser Martin Bourboulon, fabuła filmu toczy się w czasie wojny francusko-hiszpańskiej w XVII wieku. To właśnie ten konflikt zbrojny stanie się katalizatorem wydarzeń i sprawi, że na jaw wyjdą dobrze skrywane dotąd sekrety bohaterów.
Do niedawna D'Artagnan i Milady byli śmiertelnymi wrogami. Jednak wojenne zawieruchy zmuszą ich do zawieszenia broni i wspólnej walki w obronie wyższych ideałów. Być może dawne urazy pójdą w niepamięć? A może to tylko gra pozorów i chęć wykorzystania sytuacji do realizacji własnych celów?
Wszystko wskazuje na to, że żaden z bohaterów nie jest do końca tym, za kogo się podaje. Każdy skrywa jakąś tajemnicę czy mroczną przeszłość. Być może wojna wydobędzie na światło dzienne to, co dotąd było starannie skrywane. Sojusze mogą załamać się w jednej chwili, a dawni przyjaciele obrócić przeciwko sobie. Czy Muszkieterom uda się w porę rozpoznać prawdziwe zamiary swoich towarzyszy broni zanim będzie za późno?
Data światowej premiery - 13 grudnia
Światowa premiera filmu "Trzej Muszkieterowie: Milady" odbędzie się już 13 grudnia 2023 roku. Produkcja trafi od razu na ekrany francuskich kin, a następnie sukcesywnie będzie wprowadzana na rynki światowe. Polska data premiery nie jest jeszcze znana, ale z pewnością nie będziemy musieli długo czekać.
Film zapowiada się niezwykle interesująco, więc myślę, że dystrybutorzy będą chcieli jak najszybciej go u nas wypuścić. Być może uda się go zobaczyć w Polsce już na początku przyszłego roku? O tym przekonamy się w najbliższych miesiącach po ogłoszeniu terminów premier. Na razie pozostaje uzbroić się w cierpliwość i cieszyć się zagranicznymi materiałami promocyjnymi.
Kiedy film trafi do Polski?
Jak na razie polski dystrybutor filmu "Trzej Muszkieterowie: Milady" nie ujawnił planowanej daty premiery w naszym kraju. Możemy się jednak spodziewać, że nastąpi to stosunkowo szybko po debiucie we Francji, czyli na przełomie 2023 i 2024 roku.
W ostatnich latach wiele hollywoodzkich superprodukcji trafiało do polskich kin w ciągu 2-3 miesięcy od światowej premiery. Mam nadzieję, że podobnie stanie się z najnowszą odsłoną przygód Muszkieterów. Polscy fani z niecierpliwością wyczekują możliwości obejrzenia tego widowiska na wielkim ekranie.
Gdy tylko pojawią się oficjalne informacje odnośnie daty wejścia do polskich kin, na pewno dam znać na łamach portalu. Dla tych, którzy nie mogą się już doczekać, i chcieliby zobaczyć "Trzej Muszkieterowie: Milady" bez czekania na polską premierę, polecam zajrzeć na https://kinoger-to.com, gdzie dostępna jest ta produkcja do oglądania online. Tymczasem zachęcam do śledzenia zagranicznych materiałów promocyjnych i trzymania kciuków, aby film trafili do nas jak najszybciej!
Podsumowanie
Przedstawiony artykuł omawia najnowszą ekranizację losów Trzech Muszkieterów, skupiającą się na postaci Milady de Winter. Film "Trzej Muszkieterowie: Milady" zapowiada się jako emocjonujące widowisko pełne akcji i nieoczekiwanych zwrotów fabularnych. Możemy spodziewać się wciągającej opowieści osadzonej w realiach XVII-wiecznej Francji.
Kluczową rolę gra tu świetna obsada na czele z hollywoodzką divą Evą Green. Aktorka wciela się w tytułową bohaterkę, której tajemnicza przeszłość wychodzi na jaw podczas trwającej wojny. W efekcie sojusze Muszkieterów mogą runąć, a dawni przyjaciele staną się wrogami.
Film ma światową premierę 13 grudnia 2023 roku. Kiedy trafi do polskich kin - tego jeszcze nie wiemy. Można jednak przypuszczać, że stanie się to stosunkowo szybko, być może już na początku przyszłego roku. Na razie pozostaje uzbroić się w cierpliwość i śledzić napływające z zagranicy materiały promocyjne.
Mam nadzieję, że artykuł dostarczył Czytelnikom ciekawych i wartościowych informacji na temat nadchodzącej premiery filmu o Losach Trzech Muszkieterów. Zachęcam do dzielenia się własnymi przemyśleniami i oczekiwaniami wobec tej produkcji w komentarzach.
Tagi
Udostępnij artykuł
